Syrop malinowy – słodki, pyszny, zdrowy, leczniczy. Działa napotnie i rozgrzewająco. Zalecany jako dodatek do gorącej herbaty, kiedy jesteśmy przeziębieni. Kasza manna polana syropem malinowym przywodzi miłe wspomnienia z czasów przedszkola. W wielu domach syrop malinowy z wodą mineralną lub przegotowaną jest jednym z najczęściej spożywanych napojów. Ale czy faktycznie te najbardziej popularne syropy dostępne zarówno w osiedlowych sklepach, jak i dużych marketach są zdrowe? Ile malin jest w syropie malinowym? Czy taki syrop działa leczniczo, czy wręcz przeciwnie dostarcza mnóstwo cukru i „chemii”?

 

Wybrałam kilka najbardziej popularnych syropów dostępnych praktycznie w każdym sklepie. Niestety widziałam je również u wielu moich znajomych. Stoją z poręcznym dozownikiem w kuchni, gdzie dzieciaki chętnie po nie sięgają.

Syrop owocowy o smaku malinowym, Herbapol

Składniki: cukier i/lub syrop glukozowo-fruktozowy, woda, zagęszczony sok aroniowy, regulator kwasowości (kwas cytrynowy), 0,25% zagęszczonego soku malinowego o ekstrakcie ogólnym 65%, zagęszczone soki (z czarnej porzeczki i marchwi), witamina C, aromat.

A na etykiecie: „Syrop bez konserwantów, pasteryzowany”.

No to producent zabłysnął. Trudno, żeby pasteryzowany produkt jeszcze konserwować.

A na pierwszym miejscu w składzie oczywiście wstrętne słodziło, później woda, sok aroniowy (nie malinowy), kwasek cytrynowy i w końcu na piąty miejscu zagęszczony sok – całe 0,25% !!! Przyznam, że jestem w szoku, bo nie spodziewałam się tego po firmie Herbapol. Zbieram szczękę z podłogi i gratuluję tupetu, gdyż na butelce znajduje się napis „Malina”, który jako pierwszy rzuca się w oczy. Ufając, iż producent jest znany z lepszych produktów i to zielarskich, można się nieźle naciąć.

Syrop o smaku Malina, Paola

Składniki: syrop glukozowo-fruktozowy, cukier, woda, sok malinowy z zagęszczonego soku (3%), środek spożywczy o właściwościach barwiących (koncentrat marchwi i czarnej porzeczki), regulator kwasowości (kwas cytrynowy), barwnik (karmel amoniakalno – siarczynowy), aromat.

Ech, nie wiem co napisać. Jest to bardzo znany syrop, często dolewany również do grzanego piwa. Obok malin, to on nawet nie stał! W składzie mnóstwo cukru i barwników. Karmel amoniakalno – siarczynowy spożywany w dużych dawkach może wywołać nadpobudliwość, rozwolnienie. Testy dokonywane na zwierzętach wykazały w tym barwniku toksyczne związki. Jak pomyślę, że to świństwo piją dzieci, mam gęsią skórkę na plecach.

Syrop o smaku malinowym, Łowicz

Składniki: cukier i/lub syrop glukozowo-fruktozowy, woda, sok malinowy z zagęszczonego soku (2,8%), zagęszczony sok wieloowocowy, koncentrat czarnej marchwi, barwniki (antocyjany i karmel amoniakalno-siarczynowy), regulator kwasowości (kwas cytrynowy), substancja wzbogacająca – witamina C (kwas L-askorbinowy), aromat.

A na etykiecie piękne, różowe maliny, które ewidentnie wprowadzają w błąd. Jak nie doczytasz, możesz się nabrać. W składzie „aż” 2,8% malin, sok wieloowocowy i marchwiowy. Podkolorowany szkodliwymi barwnikami i wzbogacony syntetycznym aromatem. Może i smak jest podobny do malinowego, ale ile w nim wartości odżywczych? No, ja ich nie widzę.

Syrop o smaku malinowym, Dar lata

Składniki: cukier i/lub syrop glukozowo-fruktozowy, soki z soków zagęszczonych z: malin (19%) i aronii (11%), woda, regulator kwasowości (kwas cytrynowy), witamina C, barwnik (karmel), aromat.

Czy to faktycznie taki dar lata? Lato kojarzy mi się ze świeżymi, słodkimi malinami, z których można samemu zrobić pyszny i zdrowy sok. Niestety i w tym przypadku skład nie powala. W prawdzie jest trochę więcej soku w syropie, jednak nadal dominuje cukier 🙁

Syrop malinowy, Excellence

Składniki: sok malinowy z zagęszczonego soku malinowego (50%), syrop glukozowo-fruktozowy i/lub cukier, regulator kwasowości (kwas cytrynowy), zagęszczony sok aroniowy, aromat, przeciwutleniacz (kwas askorbinowy).

Na etykiecie jest napisane, że „Owoce malin są źródłem m.in. takich substancji jak: witaminy (głównie witamina C), pektyny, olejki eteryczne, garbniki, pochodne cyjanidyny i inne.”

To wszystko prawda, tylko jak można porównać zagęszczony sok z dodatkiem aromatu do świeżych i nieprzetworzonych owoców? Ale i tak z ze wszystkich wymienionych syropów, ten ma najwięcej soku. Niemniej niczym nie przypomina babcinego syropu ze słoika. Czy faktycznie taki doskonały (excellence) ???

Przedstawiłam tylko pięć popularnych syropów malinowych, jednak w sklepach jest o wiele więcej firm. Niestety pozostałe mają podobny skład, czyli totalna katastrofa. Taki syrop nie dostarczy witamin, nie wzmocni, nie rozgrzeje, za to zapewni solidną dawkę niezdrowego słodzidła, sztucznych barwników i aromatów. Na szczęście w sklepach ze zdrową żywnością, a coraz częściej również w marketach, można znaleźć niemalże 100% soku z niewielką zawartością cukru. Taki syrop nie potrzebuje aromatów, ani barwników. Dlatego w „uczciwym” syropie nie powinno nic więcej się znaleźć poza malinami i cukrem. Zachęcam do czytania etykiet, gdyż produkty ze sklepu ekologicznego również są lepszej i gorszej jakości.